• WIERSZE

        • STYCZEŃ

          "ŚWIAT SIĘ ZMIENIA"

          Robot w sklepie sam sprzedaje.
          Robot lody nam podaje.
          Robot coraz więcej umie.
          Gdy coś powiesz, to zrozumie.

          "DZIEŃ BABCI, DZIEŃ DZIADKA"

          Kochana Babciu! Kochany Dziadku!
          Chcieliśmy Wam dziś wręczyć choć po kwiatku.
          No ale w styczniu żadne nie rosną...
          Później przyniesiemy..., latem, albo wiosną.

          Dzisiaj przyjmijcie chociaż laurkę:
          Dzięki za mamę! Za Waszą córkę,
          za mego tatę! Waszego syna!
          Bo dzięki Wam jest moja Rodzina!

          Bez Was nic niewart byłby ten świat!
          Kochana Babciu! Kochany Dziadku!
          Żyjcie w zdrowiu dwieście lat!!!

          GRUDZIEŃ

          "MIKOŁAJU"

          Mikołaju, Mikołaju,
          przybywasz z dalekiego kraju.
          grzeczne dzieci Cię witają,
          a niegrzeczne przepraszają.

          LISTOPAD

          „BARWY OJCZYSTE”

          Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie

          A na tej fladze biel jest i czerwień.

          Czerwień to miłość, biel serce czyste.

          Piękne są nasze barwy ojczyste.

          PAŹDZIERNIK

          "ALBUM RODZINNY"

          Gdy zatęsknisz, gdy ci źle,
          zdjęcia rozweselą Cię!

          I przypomną miłe chwile...
          Album daje wspomnień tyle!

          "ZDROWIE NA TALERZU"

          Gdy choroba łapie Cię,
          nie poddawaj się, o nie!
          Jedz od rana witaminy:
          jabłka, marchew i cytryny!

          "NA STRAGANIE"

          Na straganie w dzień targowy
          Takie słyszy się rozmowy:

          "Może pan się o mnie oprze,
          Pan tak więdnie, panie koprze."

          "Cóż się dziwić, mój szczypiorku,
          Leżę tutaj już od wtorku!"

          Rzecze na to kalarepka:
          "Spójrz na rzepę - ta jest krzepka!"

          Groch po brzuszku rzepę klepie:
          "Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?"

          "Dzięki, dzięki, panie grochu,
          Jakoś żyje się po trochu.

          Lecz pietruszka - z tą jest gorzej:
          Blada, chuda, spać nie może."

          "A to feler" -
          Westchnął seler.

          Burak stroni od cebuli,
          A cebula doń się czuli:

          "Mój Buraku, mój czerwony,
          Czybyś nie chciał takiej żony?"

          Burak tylko nos zatyka:
          "Niech no pani prędzej zmyka,

          Ja chcę żonę mieć buraczą,
          Bo przy pani wszyscy płaczą."

          "A to feler" -
          Westchnął seler.

          Naraz słychać głos fasoli:
          "Gdzie się pani tu gramoli?!"

          "Nie bądź dla mnie taka wielka" -
          Odpowiada jej brukselka.

          "Widzieliście, jaka krewka!" -
          Zaperzyła się marchewka.

          "Niech rozsądzi nas kapusta!"
          "Co, kapusta?! Głowa pusta?!"

          A kapusta rzecze smutnie:
          "Moi drodzy, po co kłótnie,

          Po co wasze swary głupie,
          Wnet i tak zginiemy w zupie!"

          "A to feler" -
          Westchnął seler.