• Wiersze

        • LISTOPAD

           

          Wyszedł sobie do ogrodu

          Stary, siwy pan Listopad.

          Grube palto ma od chłodu

          I kalosze ma na stopach.

          Deszcz zacina, wiatr dokucza,

          Pustka, smutek dziś w ogrodzie.

          Pan Listopad cicho mruczy:

          ,,nic nie szkodzi, nic nie szkodzi”

          Po listowiu kroczy sypkim,

          Na ławeczce sobie siada:

          ,,Chłód i zimno, mam dziś chrypkę.

          Trudna rada, trudna rada!”

           

          PAŹDZIERNIK

          "Dary jesieni"- I. Salach
          Jesień stawia swoje kosze,
          - piękne dary dla was niosę.
          Z pola, sadu i ogrodu
          nie zabraknie z lasu miodu.
          Na jabłoni są jabłuszka,
          z gruszy żółto błyszczy gruszka.
          Śliwa - śliwki zrzuca w koszyk
          na kompoty będzie dosyć!
          Trzeba zwozić z pól ziemniaki,
          brukiew, marchew i buraki.
          Mama zrobi marynaty
          dla córeczki, syna, taty.
          Zimą w kuchni usiądziemy
          przy słoikach się zbierzemy
          i zapachnie lato u nas,
          Gdy za oknem gna wichura.

           

          WRZESIEŃ

          ,,W przedszkolu jak w domu”

          Czy słońce na niebie, czy deszcz z nieba leci,

          Idą do przedszkola z rodzicami dzieci.

          W przedszkolu zabawek i książek bez liku,

          Każdy ma tam miejsce przy małym stoliku.

          Razem z naszą Panią, pilnie się uczymy.

          Gdy czas na zabawę, chętnie się bawimy.

          Powiem Wam coś jeszcze! Nie mówcie nikomu…

          Że my się czujemy jak u siebie w domu!